[...] zaraz poszukam informacji na ten temat ale może mógłbyś napisać coś od siebie?) Rozciągać staram się codziennie po ok 20-40min (nie tylko nogi) Za chwilę idę pobiegać bo wczoraj z siłowni szłąm z dziadkiem do domu, potem poszukam coś z tej akrobatyki, dodam do treningów i dam do oceny:) Zmieniony przez - 123456987 w dniu 2012-03-24 16:56:24
[...] 66 i 67 i 68/84 DNT MISKA 1240 BTW 130/80/0 -miska liczona częściowo na oko (szpitalne jedzenie) i częściowo ważona przemycana z domu miska (nawet białko piłam w szpitalu ;-) ) -do miski wliczone mięsne szpitalne rarytasy (mini schabowy, mini gulasz, 1/3 makreli, 1/2 kiełbasy, 1 frankfurterka), nie [...]
[...] domem i jadłam i piłam w ciemno, bo bez wcześniejszego przygotowania. Po treningu dorwałam kawałek łososia i zagryzłam bananem, chyba dobrze? dopiero jak wróciłam po 20 do domu policzyłam BTW zrobiłam kolację białkowo tłuszczową, węgle z całego dnia za nisko, ale nie chciałam dobijać nimi na noc. mało kcal.. ale zgrzeszyłam do kolacji lampką [...]
Dzięki Obli, uspakajasz mnie cierpliwie w takim razie czekać będę na szefową Jarenkę dziś wygrzebałam się nareszcie z domu i doczłapałam się na siłkę z planem, że zrobię ten stary obwodowy Michaiła co go też tydzień temu zrobiłam, ale patrze, że właśnie zaczyna się power pump. czytam, że ze sztangą myślę sobie zerknę. Zaskoczona jestem, że tam [...]
[...] (chociaż mam takie tendencje, że wywaliłam w błoto cały okres czystej michy). z przemyśleń innych potrzebuję jakiejś motywacji, kopa jakiegoś, bo jak jestem z dala od domu, regularności, treningów to ogarniają mnie wątpliwości, bo ani nie widać, -że zrobiło mi się silniejsze ciało (tzn nikt nie zauważa), -tylko ja widzę, jak robię sesję [...]
[...] z kury ) -CZIT: dwa pierogi teściowej z borówkami 100g (bardzo mało ciasta) -cappucino, pasztetowa, ser pleśniowy 1886 BTW 138/101/105 węgle w kosmos poszły no, nie jestem zadowolona, te pierogi tak się nagle pojawiły przede mną, luby przywiózł z domu no i pochłonęłam.. ale domowej roboty.. Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-07-18 22:25:54
[...] melon/pomarańcza z sorbetem cytrynowym (czit) - pół porcji, bo za słodkie + wino + suple + warzywa miski nie liczone, w sobote jeszcze mialam jako taką kontrolę, bo z domu jedzenie, w niedzielę postanowiłam obciąć węgle, bo wiedzialam ze będą wyższe tłuszcze. szybciej sie najadalam i na dluzej, jak więcej fatu. no i teraz czuję, ze to [...]
[...] wiec smak Orange Cream - do najlepszych nie należy - ale jakos poszło Rozpuszczalność - bardzo dobra. Potem na siłownie biegusiem. Trening od 14.50 do 16.05 Po treningu do domu - porcja XP Za 40 minut pierwszy raz Power Mass+ prolongatum. Smak ten sam - czekolada - wiec zmieszałem razem. Tez z wodą, bo mleke NIET. Qr.a mysąłem że G-whey był nie [...]
[...] - a postanowiłem ze nawet kompa nie włącze w nocy a venom dzisiaj zrobił ze mnie masakre w autobusie - ide w takim tempie jak zawsze moze troche szybciej bo za późno z domu wyszedłem wszystko spoko aż nie wsiadłem do autobusu - przez 10min tak sie ze mnie lało, ze nie miałem w co sie juz wycierac - a tu wszyscy wokól siedza w bluzach - ja w [...]
[...] Odczucia Trening okropnie ciężki - za dużo dałem na skos bo potem już na wl nie mogłem, ale ja kocham ćwiczyć splitem. Po treningu 30min aerobów. Biegałem tym razem koło domu bo w lesie za dużo błota. Na początku 15kólek - ~12min potem 1 kółko sprint(20-30s) i jedno kółko marszobiego ~1min i tak z 5razy może więcej a potem 2kółka truchtem 1 [...]
[...] fajnie poszlo. 1. suwnica-bez zmian 2. MC klasyk-bez zmian 3. sciaganie drazka do klatki-bez zmian 4. plaska-ost seria na 5 powt poszla tylko bo za male sniadanie zjadlem 5. smith do karku-10,7-20,40kg cieeezko 6. tric na wyciagu-10,10-20,30kg 7 bic hantlami na stojaco-10,10,11-10,12,15kg ostra pompa i tak to wygladalo, brzuch na koniec i do domu
[...] miesieczny spadek wagi byl powyzej 4kg to bedzie spoko-5kg +/- 0,5 i oki. wiem, ze moge robic jakis podest zamiast taboretu, ale nie chce bo mysle, ze potem mialbym problem ze stopami tzn bolalyby. ogolnie auta nadal nie ma,a pogoda lepsza wiec duzo wychodze juz z domu i wracam czesto z ciezkimi torbami zatem poprawilo sie. lece na silowy, pozdro
[...] specjalnie przygotowany na takie manewry :D Zrobiłem tak Pobiegłem 1600m i dobiegłem na plac zabaw (który tak się szczęśliwie składa jest dokładne ponad 1,5km od mojego domu) Tam zrobiłem 150 przysiadów, 100 pompek i 100 podciągnięć (tak mniej więcej bo pewnie się pogubiłem w liczeniu) robiłem serie po 15 przysiadów, 10 pompek i 5 [...]
Do domu wracam. Pojawię się na 99% Plan taki jest. I chcę się zobaczyć z szajką. W zamkniętej grupie to chyba jest. /SFD/2016/8/17/8ed02e8c2dc9422da90920f9925d9adf.jpg Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-08-17 09:14:33
[...] żeby przekazać autko mężowi, więc zamiast planka bocznego zrobiłam skosy prawilności, a na kompleks już czasu mi nie starczyło. Jednak się nie martwiłam, bo po powrocie do domu i tak szłam z pieskiem do lasu na spacer, więc sobie porobiłam z sunią kilka sprintów, na których ja skorzystałam i ona, bo przynajmniej się wybiegała :-D A po powrocie [...]
[...] ale dopadł mnie jakiś kryzys podczas wiosłowania hantlą objawiający się bólem głowy i zawrotami, co się przełożyło na moc w kolejnych ćwiczeniach. Chciałam dobrnąć do końca i wracać do domu :-( Szkoda, bo ładnie mi szło od początku...niestety czasem tak bywa, że trzeba zrobić mały krok w tył, aby następnie móc zrobić dwa kroki do przodu ;-)
[...] z tej pieprzonej Belgii, KAŻDY. To, że moi rodzice zjedli swoje słodycze w 1 dzień, mój brat to samo, a ja sobie zostawiłem 30g dziennie, to nie znaczy, że można mi tak to wp******ić... Czekolady nie kitrałem przed nikim, trzymałem w lodówce żeby była zawsze smaczna, myślałem, że w tym domu nie trzeba chować już przed nikim jedzenia ... trzeba.
[...] zostawiłem 30g dziennie, to nie znaczy, że można mi tak to wp******ić... Czekolady nie kitrałem przed nikim, trzymałem w lodówce żeby była zawsze smaczna, myślałem, że w tym domu nie trzeba chować już przed nikim jedzenia ... trzeba. A co Ty myślałeś że nie zje , zostawiłeś tam tą czekolade dla Ojca w prezencie , pamiętaj cenne żarcie zawsze [...]
[...] Zaj**ista sprawa. Po 6 dniowym obżarstwie w szpitalu, gdzie siedziałęm tylko dlatego, że czekałem na neurologa, który jest jeden na cały region (NFZ, brawo) wróciłem do domu zalany jak świnia i w ogóle w ch**owej formie. Przy czym okazało się, że zostałem tam zarażony jelitówką (jak zaj**iście!) i dziś w nocy rzygałem jak kot, potem miałem [...]